Ogłoszenia Szczecin, Ogłoszenia Praca Szczecin

ogłoszenia szczecin

Ogłoszenia Szczecin

Zboczona Zuzia
Hej! Znajdę tutaj jakiegoś faceta, który będzie chciał się ze mną spotkać? Od ra...
Szczegóły ogłoszenia
Pani Szuka Pana - Ogłoszenie Prywatne
Chętnie spotkam się z panem na wspaniały niezobowiązujący seex. Mieszkam sama, w...
Szczegóły ogłoszenia
Spotkam Się Z Panem
Od dawna się zbierałam, aby wrzucić to ogłoszenie. Szukam dyskretnego pana, któr...
Szczegóły ogłoszenia
Poznam Mężczyznę
Młoda, atrakcyjna, naturalna, z poczuciem humoru dziewczyna poszukuje faceta, z ...
Szczegóły ogłoszenia
Zdecydowana szuka mężczyzny
Jestem porządną i spełniająca się w pracy kobietą. Chętnie porozmawiam, spotkam ...
Szczegóły ogłoszenia
Sara - Szukam Odskoczni
Cześć :) Jestem młodą, wyzwoloną Kobietą, która lubi miło spędzać czas :) Jeśli ...
Szczegóły ogłoszenia
Szalona i Namiętna Szuka Faceta
Cześć! Od pewnego czasu poszukuję faceta do niezobowiązujących spotkań. Zależy m...
Szczegóły ogłoszenia
Poznam Pana na spotkania
Jestem otwartą i energiczną kobietą, która szuka mężczyzny do luźnej relacji :) ...
Szczegóły ogłoszenia
Pani Szuka Pana
Szukam normalnego i z poczuciem humoru faceta do dyskretnych spotkań. Mam własne...
Szczegóły ogłoszenia

Imprezy w Szczecinie

maj, 2024
PnWtŚrCzPtSbNd
293012345
6789101112
13141516171819
20212223242526
272829303112
3456789

Dodaj impreze do kalendarza

Jeżeli wiesz o ciekawej imprezie lub wydarzeniu, dodaj ją do naszego Kalendarza Wydarzeń. DODAJ WYDARZENIE

Przyjaciele

siegnij po pomoc

Linki

Przewóz Zwłok
Przewóz zwłok z zagranicy

Transport urny z prochami za Granicy
Transport Urny z prochami

Transport zwłok do polski
Profesjonalnie i szacunkiem przeprowadzimy transport zwłok  do Polski.


Dziewięcioosobowa rodzina straciła w pożarze 160-metrowe mieszkanie. Mieszkańcy dostali już lokal zastępczy. Są pod opieką psychologa

Ogień pojawił się wczoraj przed godz. 8 rano. W trzypiętrowej kamienicy na rogu ul. Wielkopolskiej i Monte Cassino palił się jeden z pokoi komunalnego mieszkania

- Jeszcze spałam, gdy do drzwi zaczęła walić sąsiadka. Krzyczała, że się pali, a w środku jest dziecko. Później w szoku siedziała na schodach, a mój brat z innymi sąsiadami próbował gasić pożar wiadrami i miskami - opowiada Anna Brodzińska, która mieszka piętro niżej. - Na szczęście policja i straż pożarna przyjechały bardzo szybko, bo po jakichś czterech minutach.

- Z okna wydobywały się kłęby dymu i ognia. Do mieszkania nie można było wejść. Próbowaliśmy gasić wodą laną z misek - mówi Piotr Brodziński.

W chwili pożaru w mieszkaniu były trzy osoby: dwoje dzieci i niepełnosprawny mężczyzna. Pierwsi dotarli do nich policjanci, którzy ruszyli na pomoc.

Pożar przez dwie godziny gasiło 27 strażaków. Na miejscu było sześć wozów strażackich. Ewakuowanych zostało 12 mieszkańców kamienicy, w tym troje dzieci. Pięcioro z nich i dwóch policjantów trafiło do szpitali z objawami zatrucia czadem. Sześcioro zostało wypisanych jeszcze w piątek. Ostatni z mężczyzn jest w dobrym stanie, ale lekarze ze szpitala wojskowego postanowili, że na oddziale wewnętrznym musi zostać przynajmniej do poniedziałku.

Mieszkanie jest zniszczone.

- Kompletnie spalił się jeden z pokoi. Pozostała część mieszkania i klatka schodowa ucierpiały od dymu i temperatury - podsumowuje akcję Mirosław Siewierski, rzecznik prasowy straży pożarnej. - Za wcześnie mówić jeszcze o sumie strat i przyczynach pożaru. Prawdopodobne jest zaprószenie ognia.

W spalonym lokalu mieszkała dziewięcioosobowa rodzina. Głównym najemcą jest starszy mężczyzna, który w ostatnich dniach miał amputowaną nogę. Pozostałe osoby to trzech jego synów, z których jeden mieszkał z konkubiną i czworgiem dzieci w wieku 6-12 lat.

- O tych państwu z dziećmi nie można powiedzieć złego słowa. Pracują, starają się. Ostatnio nawet udało im się kupić nową lodówkę i telewizor - mówi Anna Brodzińska.

Jeszcze w piątek sześcioosobowa rodzina i dziadek trafili do dwupokojowego mieszkania zamiennego.

- Cała rodzina jest pod opieką psychologa, dostali pieniądze na najbardziej potrzebne rzeczy - zapewnia Marcin Janda, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

Mieszkanie było ubezpieczone.


Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin

02-03-2008 Mirek Tyl

Dodaj komentarz

Usługi Pogrzebowe Szczecin